Zespół DRT Deutsche Post DHL nadal potrzebny
- IW
- Kategoria: Pozostałe zagadnienia
Zespół Reagowania Kryzysowego (DRT) Grupy Deutsche Post DHL (DPDHL) pozostanie na miejscu aż do końca maja. Wydłużenie pobytu wynika z kolejnego silnego trzęsienia ziemi, jakie nawiedziło ten region 12 maja i spowodowało dodatkowe szkody. DRT nadal będzie odgrywać kluczową rolę w zapewnieniu stałego funkcjonowania lotniska międzynarodowego Tribhuvan Kathmandu. DRT powołano w mniej niż 48 godzin po pierwszym trzęsieniu ziemi 25 kwietnia. Jako jedyny międzynarodowy port lotniczy w kraju otoczonym górami, lotnisko jest główną bramą dla organizacji międzynarodowych wysyłających do Nepalu pomoc humanitarną.
18-osobowa grupa wolontariuszy z DHL, będących specjalistami w dziedzinie logistyki i wyszkolonych w zarządzaniu kryzysowym, trafiła do Nepalu w trzech etapach i otrzymała za zadanie usprawnienie operacji logistycznych na lotnisku międzynarodowym Tribhuvan Kathmandu w celu przyjmowania nadchodzącej pomocy humanitarnej. W ciągu ostatnich trzech tygodni DRT przyjął ponad 2000 ton darów, sortując i transportując towary przy użyciu skromnego wyposażenia do scentralizowanych magazynów na lotnisku, prowadzonych przez Światowy Program Żywnościowy ONZ, w celu ich dalszej dystrybucji przez międzynarodowe organizacje pozarządowe (NGO).
Lotnisko posiada jeden pas startowy obsługujący zarówno samoloty pasażerskie, jak i towarowe. Może obsługiwać 9 samolotów jednocześnie, przy czym ograniczenie ładowności samolotów wynosi 196 ton ładunku. Przepustowość lotniska, w połączeniu z aktualnym brakiem sprzętu i zasobów w obecnej, bardzo trudnej sytuacji, to istotne czynniki wpływające na szybkość dostarczania pomocy do potrzebujących.
- Mamy do czynienia z kolejnymi silnymi wstrząsami - to wskazuje na to, że działania ratownicze będą potrzebne jeszcze przez dłuższy czas. Zespół Reagowania Kryzysowego zajmuje się istotnym elementem łańcucha pomocy. Kiedy przyjechaliśmy tam po raz pierwszy, wiele pracy kosztowało nas oczyszczenie płyty lotniska, zastawionej darami - to podstawowe działanie w sytuacji kryzysowej. Gdybyśmy nie zrobili tego, to prawdopodobnie lotnisko zamknęłoby się w ciągu pierwszych 48 godzin po trzęsieniu ziemi, ponieważ zabrakłoby miejsca i sprzętu, a organizacje pozarządowe nie byłyby w stanie zlokalizować swojego wyposażenia ratowniczego i darów. Wdrożyliśmy system maksymalizacji wykorzystania ograniczonych zasobów do bieżących prac ratowniczych. Ściśle współpracujemy z władzami lotnictwa cywilnego, lokalnym wojskiem, międzynarodowymi organizacjami pomocowymi i ONZ, wiemy o wszystkich dziennych przylotach. Stworzyliśmy także procedury przyjmowania ładunków na lotnisku, aby podjąć wszystkie niezbędne decyzje w najkrótszym możliwym czasie - powiedział Chris Weeks, dyrektor do spraw humanitarnych Grupy DPDHL.
- Zważywszy na powtórne wstrząsy w Nepalu, cieszymy się, że posiadamy na miejscu, na nepalskim lotnisku, fachowców od logistyki, którzy pomagają nam w herkulesowym wysiłku zagospodarowania powodzi nadchodzącej pomocy humanitarnej. To ciężka i niewdzięczna robota, ale niezwykle ważna, jako że Nepal polega na nieprzerwanej pracy swojego lotniska, dzięki któremu otrzymuje pomoc od społeczności międzynarodowej. Szybkość i poświęcenie Zespołu Reagowania Kryzysowego Grupy DPDHL są naprawdę godne najwyższej pochwały - powiedział Alex Marianelli, Starszy koordynator ds. logistyki, Zespół Ratownictwa w Nepalu, Światowy Program Żywnościowy.
DRT, który został powołany na wniosek Biura ONZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (UNOCHA), ściśle współpracował z władzami Nepalu, Światowym Programem Żywnościowym ONZ, licznymi rządami, agencjami pomocy humanitarnej i organizacjami pozarządowymi. Zespół wykorzystuje wszelkie dostępne zasoby - od lokalnie pożyczonych wózków widłowych, ciągników i prowizorycznych wózków, do podnośników lotniskowych podarowanych przez Wielką Brytanię w celu przyspieszenia operacji logistycznych, dzięki czemu pomoc humanitarna może być dostarczana przez amerykańskie samoloty pionowego startu i lądowania Osprey, a nawet lokalne ciągniki.
Szybki rozładunek na małym lotnisku i fachowe składowanie jest podstawą do utrzymania stałej pracy lotniska i zapewnienia, że właściwy sprzęt trafi do właściwych organizacji pomocowych tak szybko, jak to możliwe. Przez prawie trzy tygodnie, DRT był zaangażowany w koordynację odbioru i dystrybucji żywności, prowizorycznych schronień, lekarstw i wody, w tym ponad trzy miliony wysokoenergetycznych ciastek od amerykańskiego Departamentu Rolnictwa, 35-tonowego nadmuchiwanego szpitala od organizacji Medecins sans Frontieres, lamp na baterie słoneczne, sprzętu do odbudowy i arkuszy plastiku. Zespół także obsługiwał jeden wyczarterowany samolot DHL przewożący dary od sponsorów z Bliskiego Wschodu.
- Hojność ludzi dosłownie zwala z nóg w takich sytuacjach, a pomoc nadchodzi w wielu formach i postaciach. Niektóre z ogromnych palet lotniczych musieliśmy początkowo rozpakowywać, zanim mogliśmy je przenieść, bo po prostu nie było sprzętu, by móc je rozładowywać w całości. Mimo ostatniego trzęsienia ziemi z 12 maja nadal jesteśmy w stanie działać jako DRT, ponieważ dysponujemy obecnie sprzętem i systemami pozwalającymi poradzić sobie z nadchodzącą pomocą humanitarną, tak strasznie potrzebną Nepalowi jeszcze przez wiele miesięcy. Samoloty można teraz rozładowywać szybko, a pomoc skuteczniej trafia w ręce potrzebujących Nepalczyków - powiedział Gagan Mukhia, dyrektor krajowy DHL Express Nepal.
Oprócz bieżącej pracy wolontariuszy z Zespołu Reagowania Kryzysowego, obsługa komercyjna ds. pomocy i ratownictwa DHL przewiozła ponad 100 ton darów dla takich organizacji jak ShelterBox i Norwegian Church Aid. Dodatkowo przyjęliśmy już rezerwacje na ponad 90 ton towaru do przewiezienia w najbliższych tygodniach.
Zespół Reagowania Kryzysowego Grupy DPDHL składa się z wysoce wykwalifikowanych wolontariuszy, którzy bezpłatnie zapewniają swoje wsparcie logistyczne, aby pomóc koordynować pomoc humanitarną na lotnisku w celu jej dalszej dystrybucji do ofiar w jak najkrótszym czasie. Sieć DRT składa się z ponad 400 przeszkolonych wolontariuszy DHL, którzy mogą zostać powołani w ciągu 72 godzin. Od 2005 roku Zespoły Reagowania Kryzysowego były wykorzystywane na całym świecie ponad 30 razy, ostatnio między innymi na Vanuatu po tragicznym w skutkach cyklonie Pam w marcu 2015 r. oraz na Filipinach po tajfunie Haiyan.
GoHelp jest programem zarządzania kryzysowego Grupy DPDHL i obejmuje program “Get Airports Ready for Disaster” (Przygotowanie Lotnisk do Katastrofy - GARD) oraz reagowanie w sytuacjach klęsk żywiołowych za pośrednictwem Zespołów Reagowania Kryzysowego. Działając od 2005 roku w partnerstwie z Organizacją Narodów Zjednoczonych, Grupa DPDHL nieodpłatnie zapewnia ONZ dostęp do swoich podstawowych kompetencji w dziedzinie logistyki, do swojej globalnej sieci oraz know-how pracowników. Do dnia dzisiejszego, program GARD był zrealizowany wspólnie z Programem Rozwoju ONZ na ponad 29 lokalnych lotniskach w krajach takich jak Armenia, Bangladesz, Republika Dominikany, Salwador, Indonezja, Jordania, Liban, Nepal, Panama, Peru, Filipiny, Turcja i Sri Lanka. We współpracy z UNOCHA, Grupa DPDHL stworzyła także globalną sieć Zespołów Reagowania Kryzysowego do wspierania lotnisk w przypadku klęski żywiołowej.