Optymalizuj logistykę w firmie: Aktualne trendy i sprawdzone rozwiązania dla Twojego biznesu

Zaloguj się

WIEDZA

Czterodniowy tydzień pracy w branży transportowej?

Europa Zachodnia i duże powierzchniowo kraje jak Australia czy Kanada już od dawna wprowadzają 4-dniowy tydzień pracy. W Polsce trwa od dłuższego czasu dyskusja na ten temat i tradycyjnie rozwiązanie to ma zarówno zwolenników, jak i przeciwników. Jednak jeśli chodzi o transport, mamy wyłącznie przeciwników krótszego czasu pracy. Wiadomo na pewno, że zmiany w Kodeksie Pracy w tym zakresie nie nastąpią wcześniej, niż w 2027 roku.

Jak unikać błędów w wynagrodzeniach kierowców zawodowych

Rozliczanie wynagrodzeń kierowców to skomplikowany proces, który wymaga m.in. znajomości prawa pracy. W wielu firmach transportowych nadal pojawiają się błędy w tym obszarze. Zwykle nieprawidłowości wynikają z nieznajomości przepisów, które w branży transportowej zmieniają się niezwykle często. Eksperci Inelo z Grupy Eurowag wskazują, że najczęściej do pomyłek w rozliczeniach dochodzi m.in. wskutek niepoprawnie naliczanych ulg związanych z ZUS-em. Ponadto, u wielu przewoźników lista płac nie uwzględnia wszystkich składników wynagrodzenia. W polskich firmach obserwuje się także nieprawidłowe zarządzanie urlopami kierowców. Jak temu zaradzić?

Czy przewoźników czeka na znaczący wzrost składek ZUS?

Pod koniec sierpnia rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2025 roku, z którego wynika, że przeciętne prognozowane wynagrodzenie wzrośnie blisko o 850 zł. Podwyższenie tej kwoty oznacza dla przewoźników, że muszą przygotować się do wzrostu składek do ZUS, gdyż ta kwota stanowi najczęściej podstawę składek dla wynagrodzenia kierowców międzynarodowych. Najnowsze dane Inelo z Grupy Eurowag wskazują, że odprowadzane składki mogą być wyższe nawet o kilkaset złotych miesięcznie od każdego kierowcy i to przy założeniu, że nie otrzyma on podwyżki. Ile dokładnie?

Inicjatywa DACHSER na rzecz zmniejszania niedoboru wykwalifikowanych pracowników

Niedobór kierowców w branży logistycznej to jeden z kluczowych czynników hamujących przyszły wzrost gospodarczy. W Niemczech deficyt wykwalifikowanych pracowników sięga już ponad 70 tysięcy, a problem ten ma charakter globalny. W odpowiedzi na te wyzwania, firmy takie jak DACHSER podejmują inicjatywy mające na celu przyciągnięcie i wyszkolenie nowego pokolenia kierowców, oferując im atrakcyjne perspektywy rozwoju zawodowego i osobistego.

Deficyt kierowców wpłynie na łańcuchy dostaw w Europie

Najnowsze badania Międzynarodowej Unii Przewoźników (IRU) z 2023 roku wskazują, że w Europie brakuje obecnie ponad 230 tys. kierowców ciężarówek, w tym 29 tys. w Polsce. Zawód ten charakteryzuje się starzejącą się kadrą – średnia wieku kierowców to 47 lat. Jeśli sprawdzą się obecne prognozy, mogą na tym zjawisku ucierpieć łańcuchy dostaw w całej Europie. Jak niedobór kierowców wpłynie na europejskie firmy transportowe? Komentarza udziela Karolina Pawlak, FTL Director w ID Logistics Polska.

Inspekcja z obowiązkową technologią DSRC

Od kilku dni organy kontrolne we wszystkich krajach członkowskich UE zobowiązane są do wyposażenia się w urządzenia DSRC do zdalnego pobierania danych z tachografów. Nowe przepisy weszły w życie 19 sierpnia br., a ich głównym celem jest podnoszenie bezpieczeństwa na drogach poprzez szybką preselekcję ciężarówek do kontroli. Już wiadomo jednak, że nie wszystkie kraje członkowskie UE zdążyły dostosować się do zmian na czas i mają opóźnienia w tym obszarze. Jak podchodzą do tego inspektorzy i dlaczego ważne jest, by zacząć z DSRC korzystać jak najszybciej?

Czas pracy kierowców pod lupą

W tym roku PIP przeprowadzi ponad 60 tys. kontroli. Blisko 200 razy zweryfikuje działania z sektora logistyczno–spedycyjnego. Z kolei wśród firm transportowych sprawdzi około 440 tys. dni pracy kierowców.[1]  Służby kontrolne będą się skupiać, m.in. na weryfikacji wypłat wynagrodzeń i czasu pracy – obszaru, w którym dochodzi do największej liczby naruszeń, a także na sprawdzeniu legalności zatrudnienia obcokrajowców. Jakie jeszcze obszary działalności polskich przewoźników zostaną sprawdzone przez PIP i ITD w najbliższych miesiącach?

Koniec rynku pracownika w transporcie?

Spowolnienie gospodarcze wpłynęło znacząco na branżę TSL, w tym również na rynek pracy w tym sektorze. Jak wynika z raportu PITD, ponad połowa przewoźników twierdzi już, że nie ma problemów ze znalezieniem kierowców na rynku.[1] Z kolei liczba respondentów, która uważała, że nie mogła znaleźć odpowiedniego kandydata w ostatnim roku zmniejszyła się o 19 p.p. (25 proc. w 2023 r. w porównaniu do 44 proc. w 2022 r.).[2] Dane te mogą świadczyć o tym, że rynek pracownika, który dotychczas był zauważalny w branży, powoli ulega zmianie. Coraz częściej słyszy się opinie, że kierowcy dopytują firmy transportowe o wolne etaty i dłużej czekają na pracę.