Bezpieczeństwo rozbudowy miejskiej infrastruktury tramwajowej

Publiczne środki transportu, takie jak tramwaje, autobusy i pociągi, cieszą się w Polsce dużą popularnością. Z danych KRD BIG S.A. wynika, że 86% Polaków korzysta z transportu publicznego, jeśli jest on dostępny w ich miejscu zamieszkania, pracy lub nauki, skutecznie usprawniając codzienne życie. Dla wielu Polaków takie udogodnienia wciąż jednak pozostają niedostępne. Według szacunków UNICEF, 15 milionów osób w naszym kraju boryka się z wykluczeniem transportowym. Nowe inwestycje w infrastrukturę transportu publicznego dają nadzieję, że sytuacja będzie się systematycznie poprawiać – jednak aby odnieść sukces w tym obszarze, samorządy muszą mieć pewność, że projekty te będą realizowane bez opóźnień.

Rewolucje transportowe w polskich miastach

Obecny nacisk na transport publiczny jest wyraźnie widoczny w ciągłej rozbudowie sieci tramwajowych w niektórych dużych miastach w Polsce. Przykładowo, w Krakowie trwa rozwój Krakowskiego Szybkiego Tramwaju (KST) – długofalowego projektu ukierunkowanego na stworzenie w mieście szybkiej i wydajnej sieci transportu publicznego. System został zaprojektowany tak, aby łączyć zalety tradycyjnych tramwajów i metra. Będzie on wyposażony w bezkolizyjne tory tramwajowe lub specjalnie wyznaczone torowiska z priorytetem na skrzyżowaniach, zapewniając płynną i nieprzerwaną podróż przez miasto.

Kompleksowy plan rozwoju sieci tramwajowej zaproponowano również we Wrocławiu. Ogłoszony w 2024 r. nowy Wrocławski Program Tramwajowy obejmuje prawie 40 różnych propozycji usprawnień, w tym kilka bardzo oczekiwanych połączeń tramwajowych – a 6 projektów jest już w trakcie realizacji[1]. Imponująca inwestycja powstaje także w Łodzi, gdzie w budowie znajduje się tunel średnicowy, który połączy kluczowe stacje kolejowe w mieście. Projekt radykalnie poprawi i przekształci infrastrukturę miejską w mieście, tworząc nowe możliwości transportowe nie tylko dla Łodzian, ale także dla mieszkańców całego regionu.

Wyzwania w rozwoju

Inwestowanie w rozwój infrastruktury transportu publicznego, choć kluczowe dla rozwoju miast, wiąże się z wieloma wyzwaniami, szczególnie w zakresie bezpieczeństwa. Projekty realizowane na tak dużą skalę, jak rozwój sieci tramwajowych czy budowa nowych linii kolejowych, szybko stają się podatne na różnego rodzaju działania przestępcze. Place budowy dla takich inwestycji często obejmują rozległe obszary i zawierają cenny sprzęt i materiały, co czyni je atrakcyjnymi celami kradzieży i aktów wandalizmu. Nieautoryzowany dostęp do tych miejsc może prowadzić do znacznych szkód – potencjalni wandale mogą zniszczyć nowo zainstalowane komponenty a złodzieje wynieść drogie maszyny i materiały. Takie incydenty potrafią doprowadzić do poważnego zakłócenia harmonogramu budowy, powodując opóźnienia, które odbijają się na całym projekcie.

Konsekwencje naruszeń bezpieczeństwa wykraczają poza bezpośrednie straty finansowe i opóźnienia projektów. Gdy budowa jest opóźniona z powodu kradzieży lub wandalizmu, skutki odczuwa cała społeczność. Mieszkańcy z niecierpliwością oczekujący na nowe opcje transportu publicznego mogą być sfrustrowani wydłużonymi terminami, zwłaszcza jeśli projekt miał na celu złagodzenie istniejących wyzwań transportowych. Co więcej, częste opóźnienia mogą podważać zaufanie inwestorów i interesariuszy, którzy mają kluczowe znaczenie dla powodzenia tak dużych projektów infrastrukturalnych. Postrzegany brak bezpieczeństwa i skutecznego zarządzania projektem może prowadzić do zmniejszenia inwestycji w przyszłe inicjatywy, ostatecznie spowalniając postęp niezbędnego rozwoju obszarów miejskich.

– Proces budowy kluczowej infrastruktury miejskiej, takiej jak np. sieci tramwajowej, stanowi poważne wyzwanie w zakresie bezpieczeństwa z uwagi na rozległy obszar placu budowy. Ponadto, ze względu na lokalizację budowy w miejskich, gęsto zaludnionych obszarach, takie inwestycje są szczególnie narażone na kradzieże i akty wandalizmu. Aby skutecznie sprostać wyzwaniom związanym z bezpieczeństwem, które pojawiają się podczas rozwoju infrastruktury transportu publicznego, władze potrzebują solidnych rozwiązań dostosowanych do specyficznych potrzeb dużych projektów budowlanych. Systemy BauWatch zapewniają monitoring 24/7, dzięki czemu każdy zakątek placu budowy znajduje się pod stałym nadzorem – komentuje Aleksander Wilczewski, Dyrektor Zarządzający BauWatch Polska.

Ochrona przez całą dobę

Możliwość ciągłego monitoringu ma kluczowe znaczenie dla odstraszania potencjalnych działań przestępczych, ponieważ obecność widocznych środków bezpieczeństwa znacznie zmniejsza prawdopodobieństwo kradzieży i wandalizmu. W przypadku środków bezpieczeństwa BauWatch takie rozwiązania są osiągane poprzez monitoring oparty na sztucznej inteligencji. Będąc online 24/7, utrzymuje stałe, czujne oko, szybko identyfikując i reagując na wszelkie potencjalne zagrożenia. Takie systemy mogą wykrywać nietypową aktywność lub nieautoryzowany dostęp w czasie rzeczywistym, uruchamiając natychmiastowe alerty, które pozwalają na szybką interwencję.

Możliwość adaptacji to kolejna niezbędna cecha systemów bezpieczeństwa dla miejskich placów budowy – dynamicznych środowisk, w których układ i obszary zainteresowania często zmieniają się w miarę postępu prac. Mobilne wieże monitoringu BauWatch pozwalają na elastyczne konfiguracje zabezpieczeń. Można je łatwo przestawiać, aby w razie potrzeby objąć strefy wysokiego ryzyka, zapewniając, że ochrona jest zawsze skoncentrowana tam, gdzie jest najbardziej potrzebna. Ta elastyczność nie tylko zwiększa skuteczność środków bezpieczeństwa, ale także zapewnia deweloperom spokój ducha, że ich aktywa są chronione na wszystkich etapach projektu.

Podsumowując, zwiększenie poziomu bezpieczeństwa może znacznie usprawnić proces rozwoju infrastruktury w miastach.

– Proaktywne podejście nie tylko zapobiega incydentom przed ich eskalacją, ale także pokazuje zaangażowanie w ochronę zarówno fizycznej lokalizacji, jak i harmonogramu projektu. Dzięki kompleksowym rozwiązaniom bezpieczeństwa BauWatch, miasta mogą bez obaw kontynuować inwestycje w transport publiczny, wiedząc, że infrastruktura jest rozwijana w bezpiecznym środowisku – podkreśla Aleksander Wilczewski.

Źródło: BauWatch