Drakońskie kary za przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii
- Oprac. M.T.
- Kategoria: Transport i spedycja
Co roku brytyjskie służby celne wykrywają tysiące prób przekroczenia granicy przez nielegalnych imigrantów w pojazdach ciężarowych, a liczba ta rośnie z roku na rok. Opór migracyjnej fali, pod groźbą wysokich mandatów, stawić muszą sami przewoźnicy, zobligowani do zabezpieczenia i kontroli swoich pojazdów. Jedynym sposobem na uniknięcie lub zmniejszenie kar jest uzyskanie akredytacji Border Force.
Akredytacja wydawana przez służby celne Border Force potwierdza, że firma transportowa wdrożyła wszystkie niezbędne wymogi bezpieczeństwa w zakresie ochrony przed nielegalnym przewozem imigrantów na teren Wielkiej Brytanii. Dzięki niej przewoźnik jest do pewnego stopnia chroniony przed mandatami nakładanymi w razie wykrycia imigrantów w pojeździe lub niedostatecznego zabezpieczenia go przed ich wtargnięciem. Posiadanie certyfikatu Civil Penalty Accreditation Scheme, wydawanego przez służby Border Force, pozwala obniżyć kary o połowę, co nabiera znaczenia w kontekście ich niedawnej podwyżki.
Kary w górę
W 2023 roku nowelizacja przepisów znacząco podwyższyła dotychczasowe kary za nielegalny przewóz imigrantów na teren Wielkiej Brytanii i brak stosownych zabezpieczeń przed ich wtargnięciem do pojazdu. Przed zmianą stawek, w wypadku stwierdzenia obecności nielegalnego imigranta w pojeździe, kara wynosiła maksymalnie 2 tys. funtów za każdą wykrytą osobę. Obecnie to nawet 10 tys., które opłaca osobno kierowca i jego pracodawca. Kara wyniesie 6 tys. funtów, jeśli stwierdzony przemyt imigrantów był pierwszym od co najmniej 5 lat. Za każdy kolejny zostanie nałożona maksymalna kara. Maksymalny łączny wymiar kary dla wszystkich osób odpowiedzialnych za przewożenie nielegalnych imigrantów wynosi 20 000 funtów.
– Wysoka kara grozi również za brak lub niewłaściwe zabezpieczenie pojazdu, nawet jeśli nie posłuży on do nielegalnego przemytu osób. Takie niedopatrzenie może kosztować nawet 6 tys. funtów każdą osobę odpowiedzialną za brak zabezpieczenia w konkretnym wypadku. 6 tysięcy to kara maksymalna, nakładana w przypadku trzeciego i kolejnego naruszenia wykrytego w ciągu 5 lat. Pierwsze ma kosztować 1,5 tys. funtów, a drugie – 3 tys. funtów – tłumaczy Lucica Kucharec, aplikantka radcowska w TC Kancelarii Prawnej.
W przypadku nałożenia kary na osobę, która jest kierowcą pojazdu ciężarowego na podstawie umowy z właścicielem lub najemcą pojazdu (niezależnie od tego, czy jest to umowa o pracę, czy nie), kierowca i właściciel lub najemca odpowiadają solidarnie za karę nałożoną na kierowcę niezależnie od tego, czy kara została nałożona również na właściciela lub najemcę.
– W teorii, w razie wykrycia nieprawidłowości, kary nie da się uniknąć. W praktyce, posiadanie akredytacji Border Force może zredukować ją o połowę. Jeśli dodatkowo uda się udowodnić, że do przemytu doszło pomimo właściwego zabezpieczenia pojazdu i dbałości o procedury bezpieczeństwa, kara może zostać obniżona do zera. Te warunki stosują się zarówno do mandatów nakładanych w przypadku przemytu osób, jak i niedopatrzeń w zakresie zabezpieczenia pojazdu – mówi aplikantka radcowska w TC Kancelarii Prawnej.
Jak uzyskać akredytację Border Force?
Do programu akredytacyjnego można zgłosić się samodzielnie, wypełniając formularz dostępny na stronach służby celnej Border Force. W zgłoszeniu trzeba opisać posiadany system zapobiegający przedostaniu się imigrantów do pojazdu oraz metody weryfikacji jego skuteczności, które powinny obejmować również szkolenia i monitoring kierowców. Kluczowym elementem zgłoszenia są również dokumenty, w tym Europejska Licencja Operatora i co najmniej 5 wypełnionych list kontrolnych, potwierdzających wdrożenie systemu weryfikacji bezpieczeństwa w przedsiębiorstwie.
– Szkolenie kierowców wymagane przez służby Border Force musi obejmować sposoby zapobiegania wejściu do pojazdu imigrantów lub innych osób nieuprawnionych. Udział w szkoleniu musi zostać potwierdzony dokumentem, na którym widnieje własnoręczny podpis uczestnika (kierowcy) oraz data i miejsce jego organizacji. Szkolenia mogą być powtarzane cyklicznie, co również należy odnotować – dodaje Lucica Kucharec z TC Kancelarii Prawnej.
Funkcjonariusze Border Force dokonują oceny zastosowanych rozwiązań, w ramach której mogą również złożyć wizytę w firmie. Odmowa wydania akredytacji nie zamyka drogi do jej uzyskania – w takich przypadkach Border Force wskazuje, co należy zrobić, by spełnić wymagania. Po wdrożeniu zmian i przedstawieniu informacji, certyfikat powinien zostać wydany. Firmy, którym go przyznano, są zobowiązane do przestrzegania norm bezpieczeństwa wymaganych przez Border Force, pod groźbą kary w razie wykrycia zaniedbań podczas kontroli.
Właściwe zabezpieczenie pojazdu
Brytyjskie służby przygotowały wytyczne dotyczące właściwego zabezpieczenia pojazdu przed wjazdem na terytorium Zjednoczonego Królestwa. Zgodnie z nimi, pojazd z miękkimi bokami powinien zostać zabezpieczony za pomocą linki do plandeki. Jej końce muszą zostać zaplombowane lub zabezpieczone zamkiem szyfrowym, a numer plomby wpisany na listę kontrolną. W razie kontroli pojazdu w trakcie podróży lub konieczności złamania plomby w każdym innym wypadku, powyższe czynności trzeba powtórzyć i odnotować w dokumentach transportowych, podając datę i godzinę zdarzenia. Pojazdy z utwardzonymi burtami powinno się zabezpieczać za pomocą zamka, plomby lub podobnego zabezpieczenia.
W razie załadunku kontenera, który nie został opieczętowany przez służby celne, kierowca musi sprawdzić, czy nie ma nikogo wewnątrz, a następnie ponownie go zaplombować zgodnie z powyższymi zasadami.
– W każdym pojeździe powinny znajdować się zapasowe plomby lub zamki, by móc zabezpieczyć pojazd po każdej kontroli. Numery seryjne plomb i zamków muszą zostać odnotowane w dokumentach pojazdu. Obowiązek zapewnienia elementów ochrony pojazdu spoczywa na jego właścicielu, natomiast kierowca powinien mieć przy sobie dokument zawierający szczegółowy opis zastosowanych środków bezpieczeństwa – wyjaśnia Lucica Kucharec, aplikantka radcowska w TC Kancelarii Prawnej.
Jeżeli pojazdu nie można zabezpieczyć przy użyciu zamka, plomby bądź innego środka tego typu, należy wprowadzić alternatywne rozwiązania, które pozwolą zapobiec wejściu osób nieupoważnionych oraz wykazać, że takie rozwiązania zostały zastosowane i były przestrzegane.
Jak odwołać się od mandatu Border Force?
Odkrycie imigranta w pojeździe lub niekorzystny wynik kontroli bezpieczeństwa pojazdu skutkuje wysłaniem zarówno do kierowcy jak i jego pracodawcy pisma z listą pytań dotyczących zdarzenia. Na pismo trzeba odpisać i trzeba to zrobić na piśmie, w terminie 28 dni od daty pisma. W treści odpowiedzi należy zawrzeć dowody dotrzymania standardów bezpieczeństwa, w tym przeprowadzenia stosownych szkoleń i prowadzenia bieżącej dokumentacji. Gotową odpowiedź można przesłać pocztą lub mailem, a rozpatrzenie odwołania zwykle zajmuje służbom około pół roku.
– Jeśli Border Force nie uzna wytłumaczeń i wyda decyzję o mandacie, obowiązuje procedura odwoławcza w identycznym terminie. W tym wypadku do już wspomnianych dowodów należy dołączyć pełna dokumentację związaną z Border Force w firmie, dokumenty poświadczające ewentualny zły stan finansowy kierowcy lub /i przedsiębiorstwa, jak również opis zdarzenia podlegającego karze. W tym wypadku Border Force musi wydać decyzję w ciągu 70 dni. Odwołanie może skutkować odstąpieniem od kary, zmniejszeniem jej lub podtrzymaniem w wyjściowej wysokości. Nałożona kara musi zostać opłacona w ciągu 60 dni od dnia wydania decyzji przez Border Force. Jeśli przewoźnik nadal kwestionuje zasadność kary, ostatnią instancją odwoławczą jest apelacja w brytyjskim sądzie Canterbury Country Court – tłumaczy Lucica Kucharec, aplikantka radcowska w TC Kancelarii Prawnej.
Dodatkowo kierowca, w którego pojeździe stwierdzono obecność nielegalnego imigranta, zostanie zatrzymany w celu złożenia wyjaśnień. Kierowca może odmówić ich składania, ale w jego interesie jest, aby przedstawił jak najwięcej informacji.
Wsparcie prawne w sprawach związanych z Border Force
Uzyskanie certyfikatu Border Force to kwestia kluczowa dla przewoźników wykonujących transporty do Wielkiej Brytanii. W związku z tym cały proce akredytacji powinien być dopięty na ostatni guzik, zaczynając od szkoleń dla kierowców, skończywszy na złożeniu pełnego i kompleksowego wniosku o wydanie certyfikatu. Skuteczne odwołanie od mandatu również wymaga dobrej znajomości przepisów i procedur, a także możliwości sprawnej komunikacji ze służbami w Border Force w języku angielskim.
W związku z tym proces starania się o akredytację warto powierzyć specjalistom od prawa transportowego. Kancelaria transportowa wspiera klientów w przygotowaniach do uzyskania certyfikatu Border Force i reprezentuje ich w procedurach odwoławczych w przypadku nałożenia mandatu. Prawnicy przygotowują dokumentację, służą pomocą w zakresie organizacji szkoleń i reprezentują klienta w kontaktach z brytyjskimi organami.
Profesjonalne doradztwo zwiększa szanse na uzyskanie certyfikatu i pomaga uniknąć wysokich kar nakładanych przez służby Border Force.
Źródło: TC Kancelaria Prawna