Optymalizuj logistykę w firmie: Aktualne trendy i sprawdzone rozwiązania dla Twojego biznesu

Zaloguj się

Kto ponosi odpowiedzialność za zabrudzenie naczepy?

Polecamy! Kto ponosi odpowiedzialność za zabrudzenie naczepy?

Przewoźnik realizował przewóz maszyny rolniczej z Wielkiej Brytanii do Polski. Maszyna została zabezpieczona w sposób prawidłowy i dostarczona zgodnie z ustaleniami do odbiorcy. Przy rozładunku okazało się, że podczas przewozu z maszyny wyciekł olej hydrauliczny, który spowodował zabrudzenie przestrzeni ładunkowej. Powyższa sytuacja skutkowała brakiem możliwości załadowania kolejnego towaru oraz koniecznością umycia naczepy, co z kolei wiązało się z dodatkowymi kosztami po stronie przewoźnika. Czy w takiej sytuacji przewoźnik może żądać od nadawcy zwrotu kosztów mycia/wymiany podłogi w naczepie oraz zwrotu utraconej kwoty w wysokości całego frachtu?

Odpowiedź eksperta: Biorąc pod uwagę międzynarodowy charakter przewozu, w celu odpowiedzi na powyższe pytania należałoby sięgnąć do konwencji CMR. Zgodnie z art. 10 konwencji CMR Nadawca odpowiada wobec przewoźnika za szkody wyrządzone osobom, wyposażeniu lub innym towarom, jak również za koszty, których przyczyną byłoby wadliwe opakowanie towaru, chyba że wadliwość była widoczna lub znana przewoźnikowi w chwili jego przyjęcia, a przewoźnik nie wniósł zastrzeżeń w tym przedmiocie.” Powyższy przepis wraz z art. 17 ust. 4 lit. b konwencji CMR ustanawia obowiązek należytego opakowania przesyłki przez nadawcę.


Sytuacja, w której z przewożonego towaru podczas przewozu wydobywają się płyny (np. olej hydrauliczny), powodujące szkody oraz koszty po stronie przewoźnika należy jednoznacznie zakwalifikować jako niewłaściwe opakowanie przesyłki. Co istotne, aby mówić o odpowiedzialności nadawcy szkoda powinna powstać pomiędzy załadunkiem oraz rozładunkiem towaru (związek czasowy z przewozem).


Mając na uwadze powyższe rozważania, nadawca powinien zwrócić koszty mycia środka transportu, który został zabrudzony w związku z wykonywanym przewozem. W tym miejscu należałoby również wspomnieć o odpowiednim udokumentowaniu szkody (zdjęcia naczepy, wycena/rachunki dokumentujące uprzątnięcie zabrudzeń). Wyliczenie wysokości szkody powinno mieć charakter realny, gdyż nadawca, pomimo przyjęcia odpowiedzialności, co do zasady będzie mógł skutecznie zakwestionować jej wysokość. Konieczność wymiany części środka transportu (na przykład podłogi naczepy) ze względu na wysokość szkody powinna zostać udokumentowana. Jednakże biorąc pod uwagę brzmienie art. 362 Kodeksu cywilnego przewoźnik powinien dążyć do minimalizacji szkody, aby nie narazić się na zarzut przyczynienia się do jej powstania. Wymiana podłogi naczepy w sytuacji, gdy istnieje możliwość przywrócenia wszystkich funkcjonalności środka transportu poprzez jego umycie powinna zostać zakwalifikowana jako działanie nieprawidłowe.

Zwrot kosztów frachtu jako utraconych korzyści przewoźnika, w związku z brakiem możliwości realizacji kolejnego transportu, nie znajduje podstaw w świetle przepisów konwencji CMR oraz Kodeksu cywilnego. Wysokość odszkodowania powinna obejmować kwotę utraconych korzyści przewoźnika w związku z niewykonaniem umowy, pomniejszoną o korzyści jakie przewoźnik odniósł w związku z faktem, iż nie wykonał przewozu (innymi słowy - to co przewoźnik zarobiłby podejmując kolejne zlecenie). Ciężar udowodnienia wadliwości opakowania, poniesionych kosztów lub szkody oraz relewantnego związku przyczynowego między wadliwością opakowania a szkodą spoczywa na przewoźniku.


Oczywiście nie we wszystkich sytuacjach odpowiedzialność odszkodowawczą ponosić będzie nadawca. Art. 10 konwencji CMR ustanawia przesłanki, w których jego odpowiedzialność będzie wyłączona tj.:

- wadliwość opakowania (w tym jego zupełny brak) była widoczna lub znana przewoźnikowi w chwili przyjęcia towaru oraz
- przewoźnik nie wniósł zastrzeżeń (w liście przewozowym) co do opakowania.

Obowiązek udowodnienia powyższych sytuacji spoczywa na nadawcy. W razie udowodnienia tej okoliczności przewoźnik może starać się wykazać, że wniósł zastrzeżenia w przedmiocie wadliwości opakowania.



Podstawa prawna:

Stan prawny publikacji (data): 2018-11-05

Ostatnio zmieniany w wtorek, 06 listopad 2018 10:19
Beniamin Niedbalski

Prawnik, absolwent Uniwersytetu SWPS w Poznaniu, przygotowuje rozprawę doktorską z zakresu prawa transportowego. Prelegent na licznych konferencjach naukowych oraz szkoleniach poświęconych wyżej wymienionej tematyce. Doświadczenie zawodowe zdobywał w renomowanych kancelariach prawnych, oddziale legalizacji zatrudnienia cudzoziemców w Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu, wydziale prawnym Inspekcji Transportu Drogowego oraz spółce transportowej. Posługuje się językiem angielskim, rosyjskim oraz niemieckim. Prywatnie miłośnik muzyki oraz podróży.


Porady prawne są dostarczane przez ekspertów portalu www.prawoilogistyka.pl, którzy specjalizują się w prawie przewozowym, prawnych aspektach obrotu z zagranicą i prawa celnego, w tym trade compliance i compliance w transporcie.

Zaloguj się by skomentować