Jak poradzić sobie z wyzwaniem znalezienia kierowców?
- Oprac. M.T.
- Kategoria: Logistyka
Trudności z obsadzeniem stanowisk kierowców miało w minionym roku 70 proc. europejskich firm transportowych.[1] Połowa działających na rynku przedsiębiorstw spodziewa się pogorszenia tej sytuacji w 2025 r. Zgodnie z prognozami w ciągu najbliższych 5 lat na emeryturę może odejść około pół miliona kierowców w Europie[2]. Według IRU, brakuje ich obecnie ponad 230 tys. Największe deficyty truckerów zanotowano w Niemczech, Hiszpanii oraz w Polsce. Z danych GITD za ubiegły rok wynika, że polski rynek transportowy boryka się także z odpływem kierowców z krajów trzecich, gdzie ich liczba w 2024 roku zmniejszyła się o blisko 12 000.[3] Jeśli branża transportowa nie pozyska nowych pracowników, może zmierzyć się z poważnym problemem kadrowym. Jak przewoźnicy mogą zachęcić kierowców do pracy?
Dlaczego brakuje rąk do pracy?
Podstawowa trudność pracownicza w transporcie brzmi: zawód kierowcy to zawód „starzejący się”. Oznacza to tyle, że liczba wydawanych nowych pracowników w tym zawodzie jest niewspółmiernie mała w stosunku do liczby kierowców odchodzących na emeryturę. Dlaczego w branży brakuje młodych osób? Trudne warunki pracy, kosztowne kursy i stres to pierwsze, co przychodzi do głowy. Dla kierowcy wyzwaniem może być także natłok dokumentacji czy utrudniona komunikacja z firmą podczas obsługi zamówień.
Nie można pominąć też trudności w uzyskiwaniu niezbędnych pozwoleń na wykonywanie zawodu w Polsce dla pracowników zza naszej wschodniej granicy. Sytuację na pewno poprawiłoby uproszczenie procedur dla ukraińskich pracowników, którym wygasły zezwolenia, na to jednak branża ma niewielki wpływ. Skomplikowane procedury w połączeniu z niską atrakcyjnością zawodu skutkują małym zainteresowaniem. Po okresie spowolnienia w transporcie, branża w pierwszym kwartale br. może spodziewać się pierwszych wzrostów w ilości przewożonych towarów, ale pytanie brzmi: czy będzie miał kto je przewozić?
Profesjonalista za kółkiem – jak podnieść atrakcyjność zawodu?
Zadbanie o nowych pracowników to jedno z największych wyzwań pracodawców branży, którzy mierzą się obecnie również z innymi trudnościami, jak np. z coraz bardziej skomplikowanymi i zmiennymi regulacjami dotyczącymi rozliczania pracy kierowców. To jeden z powodów, dla którego inwestycje w technologie cyfrowe rosną w branży TSL.[4] Coraz więcej firm szuka kompleksowego wsparcia, które byłoby nie tylko zgodne z polskimi i unijnymi przepisami dotyczącymi rozliczania czasu pracy, ale także byłoby pomocne w wypadku kontroli ITD lub PIP, ZUS lub w zakresie szkoleń.
To właśnie edukacja wysuwa się na szczyt listy potrzeb branży poszukującej rąk do pracy. Promocja zawodu w szkołach, komunikowanie technologii poprawiających warunki pracy kierowców, organizacja szkoleń dla obecnych i przyszłych kadr branży wydają się niezbędne dla napływu nowego, młodego personelu.
Zapewnienie odpowiednich szkoleń, poświęcenie uwagi nowym pracownikom, a także sprawdzenie ich kwalifikacji, nie tylko w zakresie prowadzenia pojazdu, są kluczowe dla rozpoczęcia dobrej współpracy między przewoźnikiem a kierowcą. Wsparcie specjalistów z OCRK, którzy chętnie dzielą się wiedzą na szkoleniach, pomoże pracodawcom, jak i truckerom w lepszym zrozumieniu, m.in. przepisów dotyczących przestrzegania czasu pracy, kontroli drogowych czy obsługi tachografów, co zwiększa ich kompetencje i może ograniczyć nieporozumienia w zespole. W trosce o dobrostan kierowców, OCRK oferuje też całodobowy Telefon Interwencyjny, gdzie można uzyskać pomoc w nagłych wypadkach, ale również rozwiać wątpliwości dotyczące przepisów i rozliczeń wymagających pilnej konsultacji. Wiedza zapewnia spokój i daje wsparcie, a tego bardzo potrzebują pracownicy branży
– komentuje Kamil Wolański, Kierownik Działu Ekspertów, Inelo z Grupy Eurowag.
Tomasz Czyż, główny ekspert ds. rozwiązań technologicznych w Inelo z Grupy Eurowag, podkreśla, że bardzo istotną kwestią jest zwrócenie szczególnej uwagi na początkujących kierowców z krajów trzecich, którzy mogą być przyzwyczajeni do zupełnie innego trybu pracy, a także mogą nie znać lokalnych przepisów.
Kierowcy z odległych państw, jak np. Gruzji, Kazachstanu czy Filipin mogą mieć trudności w zrozumieniu i adaptacji do europejskich norm i procedur transportowych. Z tego względu mogą potrzebować więcej czasu i cierpliwości, by w pełni zrozumieć obowiązujące w danym miejscu standardy. W szczególności, że przepisy dotyczące czasu pracy, opłat drogowych, wypełniania dokumentacji, obsługi tachografu czy samych tras mogą okazać się dla nich wielkim wyzwaniem. W tym wypadku szkolenia pracownicze i dokładne przygotowanie do zawodu jest bardzo ważne. Ogromną w tym rolę odgrywają także nowe technologie, jak np. telematyka, która wiele z tych procesów potrafi zautomatyzować i odpowiednio zabezpieczyć, by taki kierowca stał się szybciej samodzielny w wykonywaniu swoich obowiązków i nie popełniał błędów, które mogą narazić przedsiębiorstwo na straty finansowe i wizerunkowe
– dodaje Tomasz Czyż.
Wymagający zawód kierowcy
Poprawa warunków pracy kierowcy to także rozbudowa bezpiecznych, strzeżonych parkingów, lepsze sanitariaty, rozwój infrastruktury. Samoświadomość tej grupy zawodowej rośnie, pojawiają się organizacje społeczne propagujące zdrowszy i bezpieczniejszy styl życia kierowców, jak np. Fundacja Truckers Life, budująca zewnętrzne siłownie przy największych parkingach i stacjach paliw w Polsce i zagranicą.
To, co mogą zrobić firmy, by usprawnić pracę i zwiększyć bezpieczeństwo pracowników za kółkiem, to modernizacja floty i inwestycja w technologie ułatwiające rozliczanie czasu, planowanie tras, wymianę dokumentacji i komunikację.
Jedną z najczęściej zgłaszanych trudności jest słaba komunikacja między kierowcą a firmą, sporo stresu przysparzają też formalności i wymiana dokumentacji. W połączeniu z normalnymi wyzwaniami pracy za kółkiem i życia w trasie bywa to bardzo obciążające, dlatego inwestycja w nawigację czy programy do rozliczania czasu pracy, jak 4Trans, stają się coraz bardziej popularne. Dzięki zaawansowanej telematyce, jak GBox Assist 3.0, kierowca otrzymuje w czasie rzeczywistym jasne i czytelne wskazówki dotyczące np. planowania trasy, tankowania, stanu pojazdu, co minimalizuje liczbę podejmowanych decyzji i czas spędzony na drodze. To zwiększa nie tylko efektywność, ale przede wszystkim także bezpieczeństwo i komfort pracownika. Dodatkowo, nowa wersja nawigacji w GBox Assist z mapami HERE, zapewnia truckerowi dostęp do najnowszych tras i bieżących informacji na drodze, a dzięki temu pozwala omijać korki na trasie i zdejmuje z pracownika konieczność wykonywania samodzielnie aktualizacji telematyki. Łatwiejszą i szybszą obsługę zleceń zapewnia też zautomatyzowana wymiana dokumentacji. Intuicyjne i proste w obsłudze programy w znaczący sposób odciążają kierowców, mierzących się przecież na co dzień z dużymi wyzwaniami
– mówi Tomasz Czyż, ekspert Inelo z Grupy Eurowag.
Kamil Wolański, ekspert Inelo z Grupy Eurowag, dodaje, że zarówno firmy, jak i sami kierowcy mają świadomość, że automatyzacja zmniejsza ryzyko błędów, ale zapewnia też większą transparentność, a to buduje zaufanie między pracodawcą i kierowcą.
W niełatwym czasie dla branży transportowej, w czasie spowolnienia gospodarczego i rosnących kosztów, to właśnie zwrócenie się w stronę potrzeb pracownika okazuje się warunkiem koniecznym dla utrzymania zatrudnienia w firmach. Poprawa warunków pracy kierowcy to oczywiście również przejrzysta polityka płac, dobra, dwustronna komunikacja z kierowcą, część pracodawców sięga również po nieoczywiste benefity. Niemniej jednak obok edukacji i dodatkowych szkoleń, to właśnie te gotowe narzędzia wpływające wszechstronnie na poprawę kompetencji i komfortu kierowców, wydają się kluczowym rozwiązaniem, po które można sięgnąć już dziś
– podsumowuje Kamil Wolański.
[1] Raport Trans.eu „Rynek transportowy 2024/2025”, 2024.
[2] Jak wyżej.
[3] GITD, Dane statystyczne: Ważne świadectwa kierowcy na dzień 31.12.2024 i 31.12.2023, 2024
[4] Frost&Sullivan, Global Medium- and Heavy-duty Commercial Vehicle Aftermarket Outlook, 2023.
Źródło: INELO